historie przez życie pisane
czyli jak w moim życiu pojawił się autyzm
marta urodziła się w grudniu 2003 roku .miałam już dwóch synów dwó i sześciolatka.rozwijała się normalnie cokolwiek to oznacza.kiedy miała prawie dwa latka zachorowała na ospę i od tego czasu zaczęła się dziwnie zachowywać .biegała w kółko przestała mówić, reagować na polecenia ,rozbierała się do golaska,przestała zgłaszać potrzeby fizjologiczne.Pierwsza wizyta u pani psycholog była straszna wyszłyśmy spłakane i ja i ona i z niczym pani psycholog stwierdziła że dziecko jest za małe no i rozpieszczone bo najmłodsze.ręce mi opadły .przez kolejny rok pracowałam sama nie wiedziałam co robić .uczyłam ją od nowa mówić wołać siusiu.kiedy miała 3.5 roku coś drgnęło zaczęła wracać mowa i ogólnie zaczęło się poprawiać ,powrócił stan prawie jak z przed regresu.Byłam u psychiatry .psychologa dalej nic to nie dawało odsyłano nas na badania itak dalej...w końcu w sierpniu 2008 roku Centrum Zdrowia Dziecka postawiło diagnozę"Autyzm dziecięcy" i dopiro ruszyliśmy na dobre od pażdziernika mamy usługi opiekuńczo wychowawcze i wczesne wspomaganie rozwoju.Było ciężko i jest .Ale marta robi postępy .Mam nadzieję że teraz będzie już tylko lepiej.pozdrawiam wszystkich serdecznie


  PRZEJDŹ NA FORUM