Przegląd metod terapii osób z autyzmem
Podstawy dla behawioralnej teorii dzieci autystycznych charakteryzują 4 poniższe zasady:

ZASADA 1. Ogólne prawa uczenia się trafnie tłumaczą zachowania dzieci autystycznych i stanowią podstawę dla terapii behawioralnej.
Prowadzone badania potwierdzają, że zachowania występujące u dzieci autystycznych można wytłumaczyć dzięki prawu uczenia się.
Dziecko autystyczne przed podjęciem jakiejkolwiek terapii reaguje na określoną liczbę wzmocnień. Zwiększenie tej liczby jest możliwe dzięki zastosowaniu procedur teorii uczenia się. Można to osiągnąć dzięki wprowadzeniu m. in.:

Łączenia bodźców- łączone są bodźce, które dla dziecka autystycznego są obojętne z bodźcami wzmacniającymi

Trening różnicowania- składa się on z dwóch rodzajów:

Jest to naśladowanie i dopasowywanie do wzoru. Naśladowanie to zadanie, w którym bodziec różnicujący (wskazówka, która sygnalizuje prawdopodobieństwo wzmocnienia zachowania) jest identyczny jak zachowanie, które sygnalizuje.
Umiejętność naśladowania u dzieci autystycznych można kształtować ucząc naśladowania prostych ruchów motoryki dużej (np. podnoszenie rąk do góry), następnie bardziej precyzyjnych i złożonych (np. włączenie zabawy czy komunikaty werbalne). Zadania tego typu są bardzo przydatne w walce z brakiem uwagi np. nad selektywność. Zadania z dopasowywaniem do wzoru powinny się charakteryzować stopniowaniem trudności, należy zaczynać od łatwych po najtrudniejsze. Pozwala to dzieciom nauczyć się przezwyciężać trudności stopniowo.

ZASADA 2. Dzieci autystyczne mają raczej wiele odrębnych deficytów behawioralnych, niż jeden centralny deficyt, którego skorygowanie prowadziłoby do ogólnej poprawy funkcjonowania.
Zasada ta została stworzona dzięki badaniom prowadzonym nad ograniczoną generalizacją reakcji i ograniczoną generalizacją bodźców. Pomocna w jej kreowaniu była również obserwacja kontroli różnych zachowań przez różne zmienne środowiskowe.
W latach 60- tych badacze poszukiwali centralnego aspektu zachowania, który prowadziłby do generalizacji reakcji. Badania te wykazały iż specyfika reakcji jest bardziej ewidentna, niż ich generalizacja. Zmiany występujące na przykład w języku, nie prowadziły zmian widocznych w innych zachowaniach. Jako przykład można tu podać naukę swoich imion oraz imion innych ludzi, niestety nie doprowadziło to do stwierdzenia iż każdy człowiek ma inne imię.
Ograniczenia w generalizacji bodźców potwierdzają brak u dzieci autystycznych organizującej, wewnętrznej zdolności. Jeżeli dziecko nie zostało nauczone, że konkretna reakcja może być zastosowana w innej sytuacji, niestety samo nie potrafiło tego zrobić.
Lovaas dowiódł w swoich późniejszych badaniach, że dziecko autystyczne może osiągnąć normalny poziom funkcjonowania w środowisku pod warunkiem, że zostanie nauczone czerpania informacji nie tylko od terapeutów, ale również od rodziców, nauczycieli czy rówieśników. Dzieci z autyzmem charakteryzuje raczej wiele oddzielnych trudności, niż jeden centralny deficyt. To, iż dzieci mają bardzo dużo trudności, prowadzi do przymusu nauczenia ich praktycznie wszystkiego. Nauka ta powinna przebiegać stopniowo krok po kroku.

ZASADA 3. Dzieci autystyczne mają zdolność uczenia się tak jak inni ludzie, jeśli znajdują się w specjalnie dla nich przystosowanym środowisku.
Środowisko specjalne od normalnego różni się tym iż staje się ono środowiskiem bardziej funkcjonalnym dla dziecka. Składają się na nie miejsca, w których dzieci przebywają na co dzień, jest to np. dom, szkoła, przedszkole. W tego typu środowisku potrzeba wykonania zachowania powinna być bardzo wyraźnie zarysowana, również konsekwencja powinna być zrozumiała dla dziecka.

ZASADA 4. To, że dzieci autystyczne ponoszą porażki w normalnym środowisku, a odnoszą sukcesy w specjalnym środowisku wskazuje na to, że ich problemy mogą być widziane raczej jako niedopasowanie pomiędzy ich systemem nerwowym a normalnym środowiskiem, niż jako choroba.
W chwili obecnej problemy dzieci autystycznych są przypisywane ograniczonemu uszkodzeniu mózgu, który jest niestety niewyleczalny. Od lat 40-tych do lat 60- tych problemy te były przypisywane złemu wychowywaniu przez rodziców.
Mniej dramatyczny opis problemów mówi o niedopasowaniu pomiędzy odmiennym systemem nerwowym a środowiskiem przeciętnym, stwierdzenie to wydaje się bardziej zgodne z prezentowanymi danymi.


  PRZEJDŹ NA FORUM