potrzeby fizjologiczne
hej. Mój syn miał dwa lata też tak było, próbowaliśmy odzwyczaić od pampersów nie wyszło - lat 3 dalej marny efekt, pomocne panie kazały mi go sadzać na nocniczek najpierw co 15 min, później coraz rzadziej, najpierw się buntował troszkę ale później znalazł sposób - w jego języku nie ma też siusiu ani ee więc zaczął mnie zaprowadzać do toalety jak mu się chciało, teraz w nowym miejscu zawsze mu pokazuję pierwsze gdzie jest wc i sprawdza się. Cierpliwości i wytrwałości, nocniczki które grają też robią swoje i trzeba się oczywiście ucieszyć jak się uda, nagrodzić i z tysiąc razy powiedzieć że siusiu jest tam gdzie ma być i mama się cieszy. Dziecko też się ucieszy jak mu się uda, musi do tego dojrzeć. Powodzenia


  PRZEJDŹ NA FORUM