WItam mamy dzieci Autystycznych :)
A więc nie wiem , co o tym sądzić.Po dwuletniej rehabilitacji i przy diagnozie postawionej dwa lata temu. W chili obecnej słyszę od psychologa,rehabilitanta,że mały nie ma autyzmu.Trafiliśmy do tego ośrodka od niedawna gdyż się przeprowadziliśmy. Mały zrobił ogormnie postępy.Zaczął mówić,buduje łądnie zdania.Kontaktuje bez problemu w porównaniu z tym co było.Jedynie co to słąbo z wymową gdyż zaczął późno mówić.Pani psycholog mi powiedziała że mały będzie pod obserwacją trzech miesięcy w ośrodku i ostatecznie wtedy się okaże co i jak i po tym czasie będzie sprowadzona osoba spoza ośrodka na badania małego.Jakoś to nazwała ale zapomniałam.Czy ,którąś z Was miała takiprzybadek miała. Autyzm nie jest wyleczalny. Czyżby diagnoza była źle postaswiona przez panią psychiatrę.Byłąm wtedy prywatnie na wizytę.


  PRZEJDŹ NA FORUM