WItam mamy dzieci Autystycznych :)
Właśnie mały miał diagnoze postawioną przed ukończeniem trzeciego roku życia.Przed urodzinami na papierku. Ale czy naprawde nie ma autyzmu to bym nie powiedziałą.Przynajmniej cechy lub Aspergera.Okaże sie po obserwacji.Przez te dwa lata był pod tym wzgledem rehabilitowany.Teraz usłyszałam od rehabilitanta ,że jeżeli przebywał tylko w takim otoczeniu to mógł przejąc nawyki,bo ma starszego brata koremu duzo zawdziecza ale to nie to samo co przebywanie wsrod zdrowych dzieci.Teraz uczeszcza do masowego przedszkola ale zaczynaja sie krzywic bo odbiega troche od rowiesnikow zachowaniem.Pani jest w porzadku ale bedac jedna na dwudziestu paru dzieci wiadamo.W osrodku mowia zeby zostawila go w tym przedszkolu i nie dawala ani do specjalnego a ni jakiegokolwiek innegoo przedszkola bo moja praca pojdzie na marne a jest inteligentnym dzieckiem.Wczesniej uczeszczal do przedszkola dzieci autystycznych przez rok.Mam metlik w głowie .Z jednej strony sie ciesze ze to nie to ale zdrugiej strony martwi mnie bo nie wiem co myśleć.Troszke odbiega zachowaniem od rowiesników.Jest nadpobudliwy.Biega w ta i spowrotem po mieszkaniu jakby odreagowywał.Pani psycholog mi powiedzial ze jakby bedzie to co ona mysli to wtedy bedzie zmiana papierów bo teraz ma orzeczenie autyzm jeszcze poltora roku, bo miał na 3 lata.Wczesne wspomaganie ma do podstawówki i o kształceniu specjalnym również.


  PRZEJDŹ NA FORUM