Witam:)
Za szybkie jesteście dla mnie, nie mogłam uwierzyć, że rozmowa tak się rozkręciła. Znam ja dobrze wszystko co opisujecie. Dzięki intensywnej terapii u nas ustąpiły zarówno fobie, koszmary nocne, natręctwa, tiki nerwowe i to wszystko na raz. Teraz wakacje spowodowały nawrót tików nerwowych. No i koniec mojego pisania , dzieci już płaczą za mamą, może juro mi się uda


  PRZEJDŹ NA FORUM