Witam:)
Byliśmy,na razie kolejne skierowanie na EEG, obserwacja w kierunku ZA , wizyta u psychologa i mam wziąć z PPP jakieś badanie i przedstawić na kolejnej wizycie u psychiatry w październiku.
Tylko smutne jest dla mnie to ,że synowi jest przykro czuje sie przeze mnie "zdradzony", w gabinecie były łzy, potem sie obraził, powiedział,że na żadne badanie nie pójdzie, żebym sama sobie poszła, że ta" baba jest głupia" itp.Ja mu oczywiście tłumaczyłam wszystko ,że to dla jego dobra,że ja też mam różne problemy i że taka pomoc jest potrzebna,że inni też tak robią itp., itd.


  PRZEJDŹ NA FORUM